Lata 20., lata 30. – dialog stylu, formy i światła | Design: Dart4Art Artur Drewniak
W samym sercu miasta, w budynku emanującym modernistycznym charakterem z subtelnymi odniesieniami do art déco, zrodziła się przestrzeń wyjątkowa. To właśnie ten architektoniczny kontekst stał się punktem wyjścia do stworzenia 72-metrowego apartamentu, który zachwyca współczesną interpretacją elegancji minionych dekad. Architekt Artur Drewniak, tworzący pod szyldem Dart4Art, z wyczuciem i pasją oddał ducha lat 20. i 30., jednocześnie tchnąc w tę przestrzeń nowoczesność, światło i funkcjonalność.
Styl z duszą epoki
Inspiracją do powstania tego projektu była zarówno lokalizacja – budynek inspirowany modernizmem z elementami art déco – jak i preferencje właścicieli, którzy pragnęli wnętrza pełnego klasy, harmonii i dekoracyjnych akcentów. To właśnie dialog pomiędzy przeszłością a współczesnością stanowi o wyjątkowości tego miejsca. W aranżacji czuć szacunek do geometrii, dekoracyjności i szlachetności materiałów, ale bez przesadnego patosu – wszystko zinterpretowane zostało w nowoczesnym duchu.
Korytarz: zapowiedź elegancji
Już od progu mieszkanie wita gości korytarzem wypełnionym światłem odbijającym się od tafli lustrzanych frontów. Klasyczne sztukaterie na ścianach współgrają z geometrycznym wzorem na podłodze z marmuru z czarnymi inkrustacjami. Stonowana paleta bieli i szarości stanowi doskonałe tło dla minimalistycznych opraw oświetleniowych oraz designerskiej konsoli z metalową podstawą, przywodzącej na myśl lekką rzeźbę.

Kuchnia: funkcjonalna symfonia kontrastów
Przechodząc do kuchni, wkraczamy w przestrzeń, która łączy nowoczesną prostotę z subtelnymi nawiązaniami do lat 30. Drewniane fronty dolnych szafek w odcieniu ciepłego orzecha kontrastują z białymi, gładkimi górnymi szafkami. Delikatna, pastelowa mozaika na ścianie wnosi lekkość i rytmiczność. Wszystko to uzupełnia czarny blat oraz drobne, eleganckie detale, które są echem estetyki art déco.

Łazienka: zmysłowa głębia czerni
Tu króluje dramatyzm i zmysłowość. Czarne ściany wyłożone kaflami z geometrycznym, połyskującym wzorem tworzą nastrojową przestrzeń przypominającą elegancki salon kąpielowy z okresu międzywojnia. Kabina prysznicowa o szklanych ściankach niemal znika, podkreślając rytm i głębię struktury ścian. Umywalka na masywnym blacie z ciemnego kamienia dodaje prestiżu, a światło delikatnie sączące się z luster buduje klimat niczym w filmie noir.

Polecane produkty
Salon: geometryczna harmonia i luksus detalu
Część dzienna to miejsce, gdzie styl art déco spotyka się z nowoczesnym komfortem. Miękka sofa w odcieniu szarości, geometryczne grafiki w oprawach i subtelna gra światła tworzą kompozycję o dużej sile wyrazu. Podłoga ułożona w klasyczną jodełkę dodaje wnętrzu rytmu, a czarne krzesła przy marmurowym stole nawiązują do elegancji mebli z epoki.
Księgozbiór w drewnianych półkach z geometrycznym tłem w kolorze głębokiego granatu podkreśla indywidualność wnętrza. Na szczególną uwagę zasługuje także spektakularna lampa nad stołem, której forma – niczym kaskada kryształów – przyciąga wzrok i nadaje salonowi biżuteryjnego charakteru.

Polecane produkty
Sypialnia: kojące ukojenie i szlachetność materiałów
W sypialni panuje zrównoważona harmonia. Mięsiste tkaniny, drewno i głęboka zieleń tapicerowanych paneli ściennych w połączeniu z pionowym rytmem lameli za łóżkiem przywołują klimat luksusowych wnętrz hotelowych z lat 30. Zastosowana kolorystyka i oświetlenie budują atmosferę intymności, spokoju i wyrafinowania. Każdy detal – od nocnych lampek po uchwyty mebli – został starannie dobrany, by wzmocnić narrację stylu.

Wnętrze dziecięcego pokoju w tym 72-metrowym apartamencie stanowi jednocześnie przedłużenie stylistycznej spójności całego projektu, jak i pełne uroku, kreatywne królestwo najmłodszego domownika. Projekt autorstwa Artura Drewniaka (Dart4Art) także tutaj łączy estetykę z funkcjonalnością, tworząc przestrzeń, która nie tylko inspiruje do zabawy, ale i wspiera rozwój oraz codzienne potrzeby dziecka.
Design, który pobudza wyobraźnię
Centralnym elementem aranżacji jest ściana za łóżkiem, wykończona tapicerowanym, granatowym panelem o aksamitnej fakturze, przypominająca rozgwieżdżone niebo. To nie przypadek – dopełnieniem tej kosmicznej scenografii jest okrągła, podświetlana lampa przypominająca księżyc, która emituje delikatne światło o uspokajającym charakterze.
Balony zawieszone pod sufitem to nie zwyczajne dekoracje – to kultowe lampy Brokis Memory Ceiling, które wnoszą do wnętrza nie tylko światło, ale i poetycki pierwiastek dziecięcej wyobraźni. Ich forma, inspirowana klasycznymi balonami na sznurkach, sprawia wrażenie, jakby delikatnie unosiły się ku górze, podtrzymując marzenia dziecka o nieograniczonej podróży, o świecie poza granicami wyobraźni. Ta świetlna instalacja tworzy subtelny spektakl emocji – światła i lekkości – dopełniając aurę magicznej przestrzeni.

Materiały, które rosną razem z dzieckiem
Dominujące wykończenia to połączenie bieli, naturalnego drewna oraz miękkich tkanin – paleta, która nie męczy wzroku i z łatwością adaptuje się do zmieniających się potrzeb dziecka. Meble w zabudowie wykonano z precyzyjnie dobranych materiałów – białe fronty kontrastują z ciepłym fornirem, a czarna tablica kredowa stanowi zarówno miejsce zabawy, jak i komunikacji.
Synteza epok i emocji
Projekt autorstwa Artura Drewniaka to nie tylko estetyczna podróż w czasie, ale także opowieść o tym, jak przeszłość może współistnieć z teraźniejszością. To wnętrze, w którym historia i nowoczesność nie konkurują ze sobą, lecz tworzą harmonijną całość. Styl art déco – często kojarzony z przepychem – został tu subtelnie ujarzmiony i przekształcony w poetycki język form, rytmu i światła. To mieszkanie to nie tylko przestrzeń do życia, ale i intymna galeria emocji, stylu i wyczucia.